Sezon dla Barcelony - rozczarowanie i przyszłość klubu

Przeczytaj o rozczarowującym sezonie dla Barcelony i przyszłości klubu.

Football / 2024-05-07 10:10:47

Barcelona traci na polu sportowym

W sobotnim meczu Barcelona przegrała 2:4 z Gironą i spadła na trzecie miejsce w tabeli ligowej. To naprawdę niezadowalający wynik dla kibiców i działaczy klubu. Wiele wskazuje na to, że latem czekają nas pewne zmiany w Katalonii. Według dziennikarzy "Sportu", aktualna linia ataku musi ulec rewolucji. Tylko jeden z obecnych napastników może czuć się bezpieczny - to Lamine Yamal, młody talent, który w wieku zaledwie 16 lat zadebiutował w pierwszym składzie i zapowiada się na jednego z najważniejszych piłkarzy w przyszłości.

Opuszczenie klubu przez niektórych napastników

Pozostała piątka napastników prawdopodobnie opuści zespół. Jednym z zawodników, któremu nie wyszły oczekiwania, jest Vitor Roque. W ciągu ostatnich miesięcy spędził na boisku jedynie 310 minut i na pewno będzie chciał poszukać wypożyczenia. Innym piłkarzem, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei, jest Raphinha. Zawodnik ten ma na swoim koncie kilka "nieregularnych sezonów", co nie przekonuje działaczy Barcelony. Jeśli pojawi się dobra oferta, klub może zdecydować się na jego sprzedaż. Podobnie sytuacja wygląda z Ferranem Torresem, który nie jest pewnym punktem w składzie. Katalończycy mają też wątpliwości co do Joao Felixa, który nie potrafił przebić się do podstawowego składu i istnieje spore ryzyko, że jego wypożyczenie z Atletico Madryt nie zostanie przedłużone.

Przyszłość Roberta Lewandowskiego

W takim przypadku, czy w odnowionym ataku Barcelony mogłoby być miejsce dla Roberta Lewandowskiego? Polak jest wciąż najlepszym strzelcem drużyny, ale latem skończy 36 lat, a jego roczna pensja wyniesie ponad 30 milionów euro brutto. Jego odejście nie byłoby niczym złym, ale też nie jest do tego zachęcany, przede wszystkim ze względu na trudność w znalezieniu na rynku napastnika, który byłby w stanie zagwarantować tyle bramek, co Polak. Lewandowski już zadeklarował, że zamierza dotrzymać swojego kontraktu.

Niepewna przyszłość Barcelony

Obecna umowa Lewandowskiego z Barceloną wygasa w 2025 roku, ale jak donoszą Hiszpanie, zawiera ona klauzulę przedłużenia o kolejne 12 miesięcy, uzależnioną od liczby rozegranych przez niego meczów w przyszłym sezonie. Jednak zastanawiające jest, że wśród kandydatów na wzmocnienie linii ataku Barcelony wymienieni są Nico Williams z Athleticu, Chwica Kwaracchelia z Napoli i Dani Olmo z RB Lipsk. To naprawdę drogie inwestycje, których koszty mogą zbytnio obciążyć klub, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji finansowej.

Spodziewane zmiany w drużynie

Barcelona zajmuje 3. miejsce w tabeli La Liga, tracąc aż 14 punktów do liderującego Realu Madryt. Kolejny mecz Katalończycy zagrają 13 maja przeciwko Real Sociedad. To decydujący moment dla całej drużyny, zwłaszcza w kontekście przyszłych zmian. Czy Barcelona zdecyduje się na rewolucję w swoim ataku i czy Lewandowski znajdzie się w planach klubu? Tego dowiemy się już niedługo.