Napoli - Legia. Czy ekipa Michniewicza sprawi sensacje? Analizy Liga Europy i Liga Konferencji

Napoli - Legia. Czy ekipa Michniewicza sprawi sensacje? Analizy Liga Europy i Liga Konferencji 

Legia Warszawa jest już praktycznie pewna gry na wiosnę w europejskich pucharach. Czy to będzie Liga Europy czy Liga Konferencji zdecyduje o tym dyspozycja wojskowych w kluczowych meczach pucharowych.

Mamy dla Was typy i analizy pozostałych spotkań Ligi Konferencji i Ligi Europy. Oby było zielono!

EUROPEJSKA LEGIA. Ewidentnie zespół mistrzów Polski ma w tym sezonie dwa oblicza. Jedno pokazuje w ligowych zmaganiach, gdzie przegrali aż 6 z 9 spotkań i zakotwiczyli w dolnych rejonach tabeli (15. miejsce). Z kolei jeśli przychodzi spotkanie w europejskich pucharach to zespół ten zmienia się o 180 stopni. Widać to już było w kwalifikacjach w meczach ze Slavią, oraz w potyczkach grupowych ze Spartakiem i Leicester. Napoli natomiast w pierwszych dwóch meczach sięgnęło tylko po jeden punkt i jeśli chce wywalczyć awans do fazy pucharowej nie może sobie pozwolić na potknięcie w tym starciu.

Napoli – jak na razie w Serie A ekipa Luciano Spallettiego jest perfekcyjna wygrywając wszystkie osiem spotkań. W ośmiu meczach stracili zaledwie trzy bramki, co czyni ich najbardziej szczelną defensywą w całej lidze. Wydaje się, że sztab szkoleniowy Napoli bardziej skupia się na ligowych zganianiach. Potwierdzeniem tej tezy jest również to najbliższe starcie z Legią, w którym jak zapowiada szkoleniowiec zespołu spod Wezuwiusza od początku na pewno nie zagra Victor Osimhen, a oszczędzany będzie na mecz ligowy Piotr Zieliński. Luciano Spalletti wypowiedział się przed starciem z Legią: Napoli stało się bardzo silne. W karierze trenerskiej pokonałem wiele kilometrów, ale muszę powiedzieć, że jakość, która istnieje w naszym zespole, jest świetna. Musimy pokazać swoją wartość na boisku. Widzę tych chłopaków w na treningach, nie tylko w meczach, dlatego entuzjazm jest podwójny. Mario Rui pauzuje za kartki.

Legia – porażka z Lechem (0:1) i to na Łazienkowskiej to duży policzek dla mistrzów Polski i Czesława Michniewicza. Sześć wpadek w dziewięciu meczach ligowych to naprawdę bardzo duża ilość. Z kolei w Lidze Europy Legia ma komplet punktów po dwóch seriach spotkań i z wielkimi nadziejami ruszyła do Neapolu. Po ostatnim meczu ligowym szkoleniowiec Legii powiedział: Trzeba przez to przejść czy ze mną, czy beze mnie, to już nie ma znaczenia. Myślę, że Legia jest na tyle silnym zespołem, klubem, że poradzi sobie z tą trudną sytuacją. To kolejne doświadczenie dla każdego z nas. Mamy pierwsze miejsce w grupie Ligi Europy, to jest miłe, ale na koniec dnia wszyscy spoglądają na tabelę ligową - ja też to robię. Wiem, jaka jest nasza sytuacja. I zdaję sobie sprawę, że nie jest ona fajna. Artur Boruc, Tomas Pekhart, Bartosz Kapustka i Joel Abu Hanna zmagają się z urazami.

źródło: Fortuna